W niedzielnym pojedynku Korona Bargłówka wygrywa z Tempem II Paniówki 3:2 (1:1).
Mecz dla Nas rozpoczął się wręcz idealnie, bo bramkę zdobywamy już w 5 minucie meczu.
Strzelcem tej o to bramki został Tomasz Mainka.
Kolejne minuty meczu układały się pod nasze dyktando i częściej byliśmy przy piłce.
Przed gwizdkiem sędziego oznaczającym zakończenie pierwszej połowy naszym rywalom udaje się strzelić bramkę wyrównującą i do szatni schodziliśmy z remisem.
Nikt by nie przyznał, że druga połowa ułoży się tak bardzo dobrze dla Korony.
Po małych korektach w składzie ustawiamy klasyczne 4-4-2.
Na boisko weszli kolejno: Paweł Matysik, a także Dawid Liebenov.
Obaj wnieśli dużo świeżości i gra z trybun wyglądała jeszcze lepiej.
Wspaniałe dwie bramki w drugiej połowie zdobył Paweł Matysik pokazując młodzieży starą dobrą szkołę gry.
Także Dawid wykazał się mocnym strzałem z bardzo dużego kąta, tyle że piłka uderzyła w słupek.
Na boisku w drugiej części meczu pokazali się także wysoki defensywny pomocnik Piotr Jaromin, a także bramkarz Rafał Drost zamieniając kontuzjowanego Ryszarda Gocza.
Nasi rywale zdobywali bramki po pojedynczych akcjach. W dniu dzisiejszym na boisku nie mieli dużo do powiedzenia, ponieważ to Korona rozdawała karty.
0 komentarze:
Prześlij komentarz